Nam, mieszkankom gór, kijki nie są obce. Większość z nas jeździ bądź jeździła na nartach. Ale kijki, jakie pokazała nam Pani Anna Mieczkowska, do szusowania na stokach nie nadają się. Za to są świetne do uprawiania nordic walking. Instruktorka tego nowego dla nas sportu udzieliła nam wielu cennych wskazówek. Najpierw w Parku Nitribitta rozgrzała nasze mięśnie, a później pokazała, jak prawidłowo koordynować ruchy nóg z ruchami rąk zaopatrzonych w kijki. Początki wcale nie były łatwe, bo Większość z nas chodziła "na misia". Jednak nie poddaliśmy się i, po opanowaniu podstawowych ruchów, poszliśmy na stadion. Tam doskonaliliśmy technikę uprawiania nordic walking. Kolejne spotkanie już niebawem.